Tłumacz

czwartek, 15 sierpnia 2013

Rozdział VI

Violetta

Za 3 dni moje 18 urodziny nareszcie będę mogła robić to co chcę i nie będę musiała słuchać kazań mojego taty,też dobrze że Ludmiły nie będzie nareszcie będzie coś czego nie zepsuje,no cóż teraz muszę wszystko przygotować,bo obiecałam wcześniej Leonowi że pójdę z nim poćwiczyć piosenkę na lekcje Angie.

Leon

Muszę się przegotować na próbę z Violą by poćwiczyć piosenkę

5 min później


Violi jeszcze nie ma czekam na nią od jakiś 5 min,może zapomniała więc do niej zadzwonię.Viola nie odbierała więc poszedłem do niej 
zobaczyłem ją w parku płaczącą i od razu do niej pobiegłem
-Violu co się stało?-spytałem zmartwiony 
-nie wiem co się ze mną dzieje...-powiedziała płacząc równo cześnie
-nie rozumiem,wytłumacz mi proszę-powiedziałem
-od tamtego dnia co cie widziałam z Larą myślałam że już nigdy cię nie pokocham,a gdy zaczęłam śpiewać Podemos i przypomniały mi się wszystkie chwile spędzone z tobą...
-to się dowiedziałaś że to nie możliwe i że mnie nadal kochasz?
-tak Leon, i nigdy nie przestane-powiedziała i mnie przytuliła
-ja też cię kocham Violetto,chodźmy poćwiczyć
Ja i Violetta poszliśmy poćwiczyć piosenkę,po 35 minutach pojechałem odwieść Violę do domu,gdy wróciłem odrazu poszedłem spać,ale po chwili się obudziłem bo miałem spotkać się z przyjaciółmi,ale przecież nie mogę bo jestem już zmęczony więc napisze do Maxiego SMS

        Cześć Maxi nie mogę się z wami spotkać,bo jestem                      zmęczony próbą którą miałem z Violettą.

     Jutro mi powiedz w Studio co mam przynieść na wystrój.

  Po chwili Maxi mi odpisał 

                       Okey jutro ci wszystko wytłumaczę.
           I liczę na to że ułoży ci się z Violettą.
                                             
Następnego dnia...

    Dzisiaj nie wstałem wcześnie to bardzo dziwne ale najdziwniejsze jest to że bez przerwy śniła mi się Violetta.Po chwili do mojego pokoju wchodzi moja mama
-Leon a ty jeszcze w łóżku?-powiedziała mama
-o rany już 8.00?zaraz się spóźnię bo obiecałem Violi że przyjdę po nią zanim pójdę do studio.

~Daffi 

***

Myślę,że podobał wam się dzisiejszy rozdział.
piszcie w komentarzach można ustawić na anonimowy 
pozdrawiam



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz